Pierwotnie psy nie umiały szczekać. Sztuki tej, tak przydatnej w napędzaniu zwierzyny myśliwemu nauczyły się w obcowaniu z nim(…)
Wszystkie psy gończe cechuje wyśmienity dolny wiatr-wytrwałe trzymanie się raz podjętego ciepłego tropu, przy ciągłym głoszeniu zwierzyny. Zadaniem psów gończych jest właśnie gonienie zwierza i napędzanie go na myśliwych. Naszczekiwanie zwane jest graniem. Do tych psów zaliczyć musimy nasze prastare ogary polskie, wyróżniające się dużym wzrostem, spokojnym usposobieniem i przyjaznym nastawieniem do człowieka(…)
Ł. Sabaniejew odróżniał cztery odmiany polskich gończych czarno podpalanych, z nieznacznymi różnicami w szacie włosowej. Jedna z nich to polski gończy ciężki, w typie zbliżony do psów św. Huberta; druga lżejszej budowy – polski gończy rączy. Dwie dalsze nazywa po prostu ogarami polskimi(…)
Powyższy opis pasuje mi do obu naszych ogarów. Cygaro – typ siermiężny, ciężki a Cyga – zdecydowanie rączy:)
Ostroróg pisze w „Myślistwo z ogary” o gończarzu, który jest „hetmanem”- „wodzem”, „sprawcą psim”, czyli szkolącym ogary do łowów. Ten zaś musi wiedzieć, ze ogary posiadają swoje „ministerstwo-rzemiosło”. Z tego „rzemiosła” wynika, iż są „przejemcy”, głoszący podjęcie tropu i zwołujący złaję do wspólnego gonu. Są „popądźcy”, znajdujący zwierzynę, dzielący się na dwa rodzaje, z czego jeden szuka „rozumiem”, drugi „pilnością”(…). „Gońcy”, psy „wietrzne” gonią „z wszystkiego skoku”. Są „wyprawcy”, ogary, które mają te same cechy co gońcy, lecz gonią „kopytem”, z nosem przy ziemi, dolnym wiatrem, leniwiej i wolniej, trzymają się tym samym na końcu złai. „Poprawcy” to psy , które zgubiwszy ślad, potrafią go znaleźć i poprawić swój gon. Ogary mają także wady w gonie.(…) „Postronny” ogar najchętniej goniący indywidualnie, wyszukujący sam sobie tropy i ślaki.
Już wiem jak będę nazywać Cygę jak się zanadto oddali…Ogar postronny:)
Gończarstem nazywamy polowania z ogarami. Myśliwy, który tych psów używa do pozyskania zwierzyny to gończarz. W naszej literaturze pięknej jest bardzo wiele niezrównanych dzieł, opiewających łowy z ogarami. Dostarczały one wielkich przeżyć emocjonalnych i estetycznych nawet w najodleglejszych czasach. Można śmiało powiedzieć, że polowania z ogarami są nierozerwalnie związane z historią Polski(…) Zamiłowanie do łowów było u nas powszechne. Polowali prawie wszyscy: królowie, rycerstwo, szlachta, polowały niższe stany, szczególnie zawołani myśliwi kurpiowscy i górale tatrzańscy. POLOWAŁY RÓWNIEŻ DAWNE POLKI ROZMIŁOWANE W ŁOWACH I KONNEJ JEŹDZIE. POKAZYWAŁY, ŻE DORÓWNAĆ MOGĄ W ZRĘCZNOŚCI I ODWADZE MĘŻCZYZNOM.
Za: W.K. Lesiński, Ogary, 1988
Dziś ogar sprawdza się użytkowo nie tylko w łowiectwie ale również w dogoterapii, ratownictwie, sportach (dogtrekking, canicross). Ogar to świetny towarzysz rodziny, niezbyt hałaśliwy, dość zrównoważony, łagodny w stosunku do dzieci.
Zapraszam do kontaktu i rozmów o rasie. Jeśli myślisz o ogarze, zadzwoń, napisz. Odpowiem na każde pytanie.